088. Katecheza „List do Efezjan jako podstawa dalszych rozważań”

Informacje
Kolekcja: Teologia ciała
Dostępne języki: PL
Opis archiwalny
Notatki
Opis archiwalny
Identyfikacja:
Sygnatura obiektu: N/8/2/1744
Tytuł: 088. Katecheza „List do Efezjan jako podstawa dalszych rozważań”
Data: 1982-08-04
Miejsce: Watykan
Kategoria: Teologia ciała
Indeks osobowy:
Indeks geograficzny:
Rok:
Zgłoś uwagi
Treść dokumentu

1. W poprzednim rozważaniu (ubiegłej środy) podałem tekst piątego rozdziału Listu do Efezjan (w. 21-33). 


Wypada teraz, po wstępnym spojrzeniu na ów „klasyczny” tekst, przyjrzeć się, jak ten fragment – tak ważny zarówno dla tajemnicy Kościoła, jak i dla sakramentalności małżeństwa – jest osadzony w bezpośrednim kontekście całego Listu do Efezjan. 


Przyjmując do wiadomości szereg kwestii dyskutowanych pośród biblistów odnośnie do adresatów, autorstwa, a także daty powstania, wypada stwierdzić, że List do Efezjan posiada bardzo znamienną strukturę treściową. Autor przedstawia w nim od początku odwieczny Boży plan zbawienia człowieka w Jezusie Chrystusie. 


„Bóg i Ojciec Pana naszego (...) z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym. W Nim mamy odkupienie przez Jego krew – odpuszczenie występków, według bogactwa Jego łaski (...) dla dokonania pełni czasów, aby wszystko na nowo zjednoczyć w Chrystusie jako Głowie” (Ef 1, 3-7.10). 


Przedstawiwszy w słowach pełnych dziękczynienia ten plan, który odwiecznie jest w Bogu, a zarazem już się urzeczywistnia w życiu ludzkości, autor Listu do Efezjan modli się równocześnie o to, ażeby ludzie (a bezpośrednio adresaci listu) poznali Chrystusa jako Głowę: „Jego samego ustanowił nade wszystko Głową dla Kościoła, który jest Jego Ciałem, Pełnią Tego, który napełnia wszystko wszelkimi sposobami” (Ef 1, 22-23). Grzeszna ludzkość jest powołana do nowego życia w Chrystusie, w którym poganie i Żydzi mają zjednoczyć się w jedną świątynię (por. Ef 2, 11-21). Apostoł jest głosicielem misterium Chrystusa wśród pogan, do których zwraca się przede wszystkim w swoim liście, „zginając swoje kolana przed Ojcem” i prosząc, aby sprawił w nich „przez Ducha swego wzmocnienie siły wewnętrznego człowieka” (por. Ef 3, 14.16).

2. Po tym – jakże głębokim i sugestywnym – odsłonięciu misterium Chrystusa w Kościele, autor przechodzi w drugiej części listu do bardziej szczegółowych wskazań, które mają na celu określić życie chrześcijańskie jako powołanie płynące z przedstawionego uprzednio planu Bożego – czyli misterium Chrystusa w Kościele. Tutaj też dotyka autor różnych spraw, zawsze ważnych dla życia chrześcijańskiego. Wzywa do zachowania jedności, podkreślając równocześnie, że jedność ta buduje się na wielości i rozmaitości darów Chrystusowych. Każdemu przysługuje inny dar, ale wszyscy muszą być jako chrześcijanie nowym człowiekiem, „stworzonym według Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości” (por. Ef 4, 24). Z tym łączy się kategoryczne wezwanie do przezwyciężania wad i zdobywania cnót odpowiadających temu powołaniu, jakie wszyscy otrzymali w Chrystusie (por. Ef 4, 25-32). Autor pisze: „Bądźcie więc naśladowcami Boga jako dzieci umiłowane i postępujcie drogą miłości, bo i Chrystus was umiłował i samego siebie wydał za nas w ofierze” (Ef 5, 1-2).

3. W obrębie piątego rozdziału listu wezwania te stają się jeszcze bardziej szczegółowe. Autor surowo występuje przeciw nadużyciom pogańskim – pisze: „Niegdyś bowiem byliście ciemnością, lecz teraz jesteście światłością w Panu: postępujcie jak dzieci światłości” (Ef 5, 8). „Nie bądźcie przeto nierozsądni, lecz usiłujcie zrozumieć, co jest wolą Pana”. I dalej: „A nie upijajcie się winem, (...) ale napełniajcie się Duchem, przemawiając do siebie wzajemnie w psalmach i hymnach, i pieśniach pełnych ducha, śpiewając i wysławiając Pana w waszych sercach” (Ef 5, 17-19). Autor listu stara się zobrazować w tych słowach, jaki powinien być klimat życia duchowego każdej chrześcijańskiej wspólnoty. W tym miejscu przechodzi do wspólnoty domowej, czyli do rodziny. Pisze: „Dziękujcie zawsze za wszystko Bogu Ojcu w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa! Bądźcie sobie wzajemnie poddani w bojaźni Chrystusowej!” (Ef 5, 20-21). I oto wchodzimy w ten właśnie fragment listu, który ma być tematem naszej szczególnej analizy. Stwierdzimy bez trudności, że zasadnicza treść owego „klasycznego” tekstu wyłania się na drodze spotkania dwóch głównych myśli przewodnich całego Listu do Efezjan: pierwszej – o tajemnicy (mysterium) Chrystusa, która jako odwieczny Boży plan zbawienia człowieka urzeczywistnia się w Kościele, i drugiej – o powołaniu chrześcijańskim jako formie życia poszczególnych wyznawców i wspólnot, odpowiadającej tajemnicy (mysterium) Chrystusa, czyli Bożemu planowi zbawienia człowieka.

4. W najbliższym kontekście autor listu stara się wskazać, jak pojęte w ten sposób powołanie chrześcijańskie ma się urzeczywistniać i uwidaczniać w stosunkach pomiędzy wszystkimi członkami jednej rodziny – a więc nie tylko pomiędzy mężem i żoną (co wchodzi w ścisłe ramy wybranego przez nas tekstu Ef 5, 21-33), ale także pomiędzy rodzicami a dziećmi. Pisze: „Dzieci, bądźcie posłuszne w Panu waszym rodzicom, bo to jest sprawiedliwe. Czcij ojca twego i matkę – jest to pierwsze przykazanie z obietnicą – aby ci było dobrze i abyś był długowieczny na ziemi. A [wy], ojcowie, nie pobudzajcie do gniewu waszych dzieci, lecz wychowujcie je stosując karcenie i napominanie Pańskie” (Ef 6, 1-4). W dalszym ciągu mowa jest o obowiązkach sług w stosunku do panów i wzajemnie: panów w stosunku do sług, czyli niewolników, (por. Ef 6, 5-9), co także należy zaliczyć do wskazań dla szeroko pojętej rodziny. Stanowili ją nie tylko rodzice i dzieci (wedle następstwa pokoleń), ale przynależeli do niej – w szerszym znaczeniu – także i słudzy obojga płci: niewolnicy i niewolnice.

5. Tak więc tekst z Listu do Efezjan, który wypada nam uczynić przedmiotem najbardziej szczegółowej analizy, znajduje się w bezpośrednim kontekście pouczenia o obowiązkach moralnych społeczności rodzinnej (tzw. Haustafeln, czyli tabele norm domowych, wedle określenia Lutra). Podobne pouczenia znajdujemy też w innych listach (np. Kol 3, 18-4, 1 i 1 P 2, 13-3, 7). Co więcej – ów najbliższy kontekst samego Listu do Efezjan wchodzi w analizowany przez nas fragment, o ile sam nasz „klasyczny” tekst mówi również o obowiązkach wzajemnych mężów i żon. Należy jednak zauważyć, że sam z siebie ów tekst Ef 5, 21-33 koncentruje się wyłącznie na małżonkach i małżeństwie. To, co dotyczy rodziny w znaczeniu ścisłym i szerszym, znajduje się już w kontekście. Zanim przejdziemy do ścisłej analizy samego tekstu, wypada jeszcze dodać, że cały list kończy się (w rozdziale szóstym) wspaniałą zachętą do walki duchowej (6, 10-20), wraz z krótkimi zaleceniami (6, 21-22) oraz błogosławieństwem (6, 23-24). Owo wezwanie do walki duchowej zdaje się być logicznie ugruntowane w wywodach całego listu. Jest to jakby wyraziste zamknięcie głównych jego myśli przewodnich. Mając przed oczyma taką strukturę treściową całego Listu do Efezjan, postaramy się w najbliższej analizie wyjaśnić, co znaczą słowa: „Bądźcie sobie wzajemnie poddani w bojaźni Chrystusowej” (5, 21), skierowane do mężów i żon.

Projekt zrealizowany przez: 659bb51b-f11c-48e0-a99a-3bb0565607ab
Projekt współfinansowany przez: 49fb2d2c-eda7-4c63-a535-e56a3f11b088
Patronat: a8c590a9-3d08-4a4b-9229-dd4a0ed18bd5
Partnerzy:
cd4915b3-16ea-4c23-badf-b443f8910d4f
e29b7cad-59cd-4074-9f30-75998a58f94f
5551a6a7-2bef-46f1-be41-c1f7a1ab3968
f3c6a8e0-ee99-4dca-8d8a-96fe00eb6bfc
24b44287-f100-495e-8c1b-f75634d7408c
63b99bd6-cc52-481c-a3c8-20972c4c8aa2
cf967c3c-9ef7-4c65-b6a0-e83c9c106218
4d35ddd8-0a7f-44c4-bc55-1cb1283c2e2f
cde033da-3b35-482a-8654-5122af1cc68e
650c71ba-2be9-480f-a302-aa2f0cf62d83
40ed0768-6507-4a2b-b805-d9278ae7a5bd
99b7ee7e-82fd-484f-bfe6-2615dca8a026
e0d82d40-cf5c-420c-9672-abb19ce71e07
174354ba-a0e9-4596-baf6-47bf9606482b
8796ad48-743b-4784-90aa-3a7961603afe
1d83713a-4602-47eb-ac44-2f2d0bea630e